Poziom PL-48
ocena: 0+x

TRUDNOŚĆ PRZETRWANIA:

Class 3

  • {$one}
  • {$two}
  • {$three}

Poziom PL-48 to nic innego niż długi niekończący się korytarz przepełniony ludzkimi gratami. Korytarz nie jest szeroki, jednakże jest nieskończenie długi. W centrum poziomu znajduje się sieć grubych kwadratowych rur.

bc8.jpg

Pierwsze zdjęcie wykonane
Poziomowi PL-48.

Opis:

Piping Rooms, czyli Poziom PL-48 jest niczym innym jak długim korytarzem wypełnionym rupieciami i obłożonym rurami.
Poziom PL-48 zapewnia odpowiednią ilość tlenu i właściwą temperaturę. Jest to stosunkowo bezpieczny poziom o ile, trzymasz się z dala od toksycznego gazu co, jest prawie nie możliwe, ponieważ ten czasem ulatnia się z niektórych rur.
Piping Rooms zamieszkują byty, które nie będą, mieszać się do twojego przebywania tutaj o ile nie zakłócisz ich spokoju.

Bazy, Posterunki i Społeczności

Znajduje się tu baza dla wędrowców o nazwie "OASA". OASA przypomina swego rodzaju pokój ukryty za drzwiami przeciwpożarowymi. Jest wypełniona kocami, poduszkami oraz jedzeniem i lekarstwami. Rzadziej można znaleźć tam różnego rodzaju sprzęty. W OASIE można swobodnie przebywać przez dowolny czas, a oprócz innych osób, które się tu schroniły, towarzystwa mogą dotrzymać podróżnikom Nudziarze. Z drobnych interakcji dowiedziano się, iż tej czwórce udało się zbiec tutaj ze swojego poziomu tuż przed
WOJNĄ ZABAW.
Piping Rooms jest wciąż niezbyt dobrze zbadanym poziomem. Wciąż nie znamy jego długości ani prawdopodobieństwa występowania na nich kolonii.

Wejścia i Wyjścia:

Wejścia:

-możesz dostać się tu z Poziomu 52 "szkoła" wchodząc przez szafkę szkolną z numerem 48.
- w pokoju Zabaw musisz znaleźć żółtego cukierka i go zjeść. Po chwili powinno nastąpić omdlenie i obudzenie na poziomie 48.
-jeżeli zaczniesz się podtapiać w poolrooms level 370 masz 37% szans na to, że obudzisz się tu w poziomie PL-48.

Wyjścia:

-Zjeżdżalnia (szacuję się że tylko 1% szans na przeżycie ponieważ zostaniesz pożarty żywcem przez nie znajomy byt) nie wiadomo gdzie cię przeniesie ze względu że jeszcze nikt nie przeżył
-Skok do dziury w rurze ( 50% szans na przeżycie) przeniesienie będzie do poziomu PL-36
-Zjedzenie pomarańczowego cukierka. ( 100% szans na przeniesienie się jednak żeby go znaleźć szacuję się że ma się tylko 5% szans znaleziono tylko 3 sztuki każda powiodła się przeniesieniem) przeniesienie będzie do poziomu PL-14.

Byty z tego poziomu:

Stworzenia:
Gaz-gaz nie jest to stworzenie, ale jest wart uwagi. Szary gaz, który od czasu do czasu ulatnia się z jakiegoś losowego miejsca. Nie chroni przed nim żadna maska gazowa ani nie można przez niego zwyczajnie przejść.
Nawdychanie się go powoduje bardzo silne halucynacje prowadzące do obłędu lub samobójstwa. Można wymienić się z
Nudziarze za najczęściej batonika (powód, dlaczego chcą batonika, jest nieznany).
Uśmieszak-wrogie istoty, które można rozpoznać po charakterystycznym uśmiechu i oczach. Te istoty można znaleźć praktycznie wszędzie, a zwłaszcza w ciemnych zakamarkach.
Nudziarze - Byt, który rezydował na poziomie "school". Byli znani z polaryzacji z Imprezowicze i ich kochającego pokoju. Ze względu na wojne zabaw ta istota była uważana za wymarłą. Aktualnie na poziomie 48 znajduje się czworo Nudziarze-wygląd nie znany za to z niektórych badań wiemy że ma 2 metry i posiada sierść cokolwiek to jest radze się nie zbliżać
byt z zjeżdżalni-byt ten

notatka

Byłem w poziomie FUN. Coś nagle przykuło moją uwagę. Mały żółty cukierek. Szybko do niego podbiegłem i zjadłem, bez zastanowienia wtedy zemdlałem, po przebudzeniu pojawiłem się w pokoju, w którym była masa ludzkich rzeczy, na przykład głośnik, pistolet na kulki i nawet chleb. Idąc przez ten nieskończony pokój gdzie wszędzie leżały graty po ludziach i te wielkie rury ogrzewające zaczem się frustrować. Zadałem sobie pytanie, Co, jeśli to z tego pokoju nie ma wyjścia? Rury w kształcie kwadratu były zabezpieczone przez szary materiał a pod nim jakby styropian, ale, mimo że rury były zabezpieczone, od czasu do czasu spotykałem dziury małej lub dużej wielkości. Pewnego razu idąc przez ten pokój, dziura pojawiła się tuż przede mną. Zasyczało i wyleciał z niej jakiś dziwny gaz. Odetchnąłem lżej, bo to tylko gaz. Myślałem, czy to nie będzie mieć jakichś skutków, ale na razie nie pojawiły się żadne objawy. Na wszelki wypadek postanowiłem być bardziej ostrożny i ruszyłem dalej. Po upływie sam nie wiem, czy dobrze mówię, ale około 5 minut, zaczęła mocno boleć mnie głowa. Potem pojawiły się jakieś szepty i cienie przemykające w kącie oka
Przeraziłem się i zacząłem uciekać, sam nie wiem dlaczego. Widywałem, swoje własne wspomnienia zupełnie jakbym je tracił. Ból głowy był już tak mocny, że miałem myśli samobójcze.
Czy ja chcę jeszcze żyć? Zastanawiałem jeszcze chwilę, ale wszystko pociemniało. Nie wiedziałem, co się dzieje. Odwróciłem się w momencie, gdy zaczęły do mnie biec trzy dziwne byty. Wielkie głośne i wyglądały jak pogięte czarne druty. Dobrze wiedziałem, co to spotkałem, jednego w poziomie 1 to były tv tropers. Uciekając, widziałem szare drzwi, Gdy je otworzyłemtv troopers znikły i zrozumiałem, że to była tylko moja halucynacja po wzdychnięciu, gazu.

bc5.jpg

Zdjęcie za szarymi drzwiami(w ukrytym pokoju partypoopers).

Gdy znikli ból halucynację wróciły do mnie z powrotem, więc wszedłem, do pokoju mając nadzieję, że tu będzie bezpieczniej. Był mały, ale nie wiem jak miałem, go opisać. Nic ciekawego. Stoły, krzesła, kanapa i miejsce wypoczynkowe na matach.
Zobaczyłem niebieskie postacie w czarnej bluzie. Mieli nałożone na siebie kaptury. Jeden z nich rzucił mi kartkę, na której był narysowany batonik = cukierek. Nie wiedziałem, o co dokładnie mu chodzi, ale przez ból nie mogłem myśleć. Rzuciłem im jedyny baton, który znalazłem, szukając czegoś pożytecznego w gratach, a oni dali mi cukierka. Nie różnił od tego pierwszego. Zjadłem, go nie myśląc, po zjedzeniu poczułem, się senny więc położyłem się byle gdzie i zasnąłem. Obudziłem się bez bólu i myślałem, że to znowu będzie halucynacja, lecz nic tam nie było. Dalej się znajdowałem w pokoju za szarymi drzwiami. Wszystko, co zobaczyłem, na tym poziomie opisałem jak najdokładniej w notatniku, który znalazłem. Jeżeli ktoś to czyta to najważniejszą zasadą jest: UNIKAJ GAZU


O ile nie zaznaczono inaczej, treść tej strony objęta jest licencją Creative Commons Attribution-ShareAlike 3.0 License