Poziom PL-72 to siedemdziesiąty drugi poziom polskich Backrooms. Data odkrycia tego poziomu jest niemożliwa do ustalenia, ze względu na liczne wzmianki i przekazy ustne o nim pochodzące już z lat 80. XIX wieku. Z czasem jednak odkryto różne malowidła, thanki, rzeźby i figurki na różnych poziomach przedstawiające góry Poziomu PL-72, byty czy też legendarne krainy. Rękodzieła te najprawdopodobniej mają 4000 lat, co pozwala sądzić, że Poziom PL-72 był jednym z pierwszych poziomów, jeśli nie pierwszym, na którym zamieszkali ludzie.
Opis:
Góra Hanowskiego. Widok z Obozu Głównego BPM.
Dwuszczyt (8856 m n.p.m), pierwsza zdobyta góra na poziomie.
Poziom PL-72 to rozległy i prawdopodobnie nieskończony łańcuch górski przypominający Himalaje. Ze względu na brak jakiegokolwiek większego zbiornika wodnego, trudno jest o oszacowanie wysokości szczytów, jednak przyjęło się, że ,,punktem 0 metrów" jest zgliczowane ,,ujście rzeki" Urtygana. Szacuje się, że średnia wysokość gór nie przekracza 7500 m n.p.m., a najwyższa, Góra Hanowskiego, mierzy 9361 m n.p.m.
Na poziomie panuje identyczny z Frontrooms cykl dobowy. Średnia temperatura wynosi 11°C. Najwyższa odnotowana temperatura z kolei wyniosła 23°C, a najniższa -80°C.
Góry w większości zbudowane są z granitów, gnejsów i skał osadowych. Wg wielu badań, ich wiek wynosi ponad 5 mld lat. Częstym zjawiskiem na poziomie są erozje, obrywy i osuwiska, ponadto ustalono, iż góry ciągle ,,rosną". Przyczyna tego zjawiska nie jest znana.
Poziom PL-72 jest popularny wśród miłośników gór, jak i wspinaczki. Wędrowcy donoszą, jak sami zeznają, o ,,dziwnej aurze mistycyzmu i majestatu". Biuro Podróży Międzywymiarowej organizuje liczne wyprawy i ekspedycje, a każda z nich nanosi na mapę poziomu nowe szczyty, przełęcze i masywy. Co ciekawe, od 2010 roku, BPM donosi o występowaniu kapliczek, klasztorów i świątyń na różnych wysokościach, a w niektórych częściach poziomu, można spotkać lasy iglaste, wyżyny, mniejsze rzeki i jeziora. W tych odkrytych budowlach odkryto liczne szczątki ludzkie, mające wiek około 4000 lat. Wiele z nich było zachowane w dobrym stanie.
Na Poziomie PL-72 żyje wiele bytów, jednak ze względu na jego ogromny, prawdopodobnie nieskończony rozmiar, nie są często spotykane. Do istot, występujących tutaj należą Martwrony, Znikadła, Stracieki i Maskozwierze. Oprócz nich, w wysokich partiach gór, wg licznych spisanych legend i malowideł można spotkać istotę nazwaną ,,Bagoff". Bagoff wyglądem przypomina wychudzonego człowieka o wzroście 3 metrów i porośniętym futrem. Porusza się zarówno na dwóch, jak i czterech kończynach. Bardzo dobrze się wspina. Podczas niej, wykonuje ruchy podobne do pająków. Istota jest agresywna, prawdopodobnie potrafi komunikować się telepatycznie z ludźmi, jednocześnie wywołując halucynacje.
Bazy, placówki i społeczności:
Aeternski Obóz Pracy i Więzienie ,,Terbesh"
Jedyne znane zdjęcie Terbesh (szacunkowo góra ma 9000 m n.p.m.).
Terbesh to kompleks więzienno-obozowy znajdujący się w górze o tej samej nazwie. Dzieli się on na dwie części:
Więzienie jest całkowicie wykute w skale. Znajduje się na wysokości około 8231 m n.p.m. Nie ma tam ogrzewania, elektryczności czy źródła wody. Cele nie mają określonego rozmiaru ani też wyposażenia (o ile takowe posiadają), ponadto często znajdują przy dużych otworach. Codziennie zdarza się, że przez sen ktoś wypada z ,,okna" celi. Normą są samobójstwa czy samookaleczania. Co ciekawe, prawie w ogóle nie ma tam strażników.
Obóz znajduje się 500-700 metrów poniżej więzienia. Ludzie zmuszani są do ciężkich prac w kopalniach i hutach. Pomimo lepszych warunków niż w więzieniu, śmierć tutaj jest na porządku dziennym. Obóz jest dobrze ufortyfikowany, a strażnicy śledzą każdy ruch ,,pracowników". Więźniowie są poddawani torturom i represją za najmniejsze przewinienia. Stosowana jest odpowiedzialność zbiorowa. Więźniowie obozu pracują w godzinach 5-20 z przerwami na śniadanie, obiad i kolację. Każdy posiłek składa się z fatalnej jakości, jak określają to osadzeni, ,,zupy wodnej z ziemniakami i prawdopodobnie koperkiem". Ze względu na niewyobrażalnie ciężkie warunki, większość osób nie dożywa końców swoich wyroków. W chwili pisania tego artykułu, jest ich około pięciu (dostali najniższe możliwe wyroki, rok).
Kościół nr 3 Kościelnego Henryka
Kościół znajduje się w głębokich i opuszczonych częściach Więzienia Terbesh. Wg ograniczonych obserwacji, w najniższych partiach kompleksu dochodzi do rytuałów przy swoim rodzaju ,,portalu". Z tego portalu wychodzą byty zwane Demonami, które są całkowicie posłuszne KK. Demony wyglądem przypominają skrajnie wychudzonych ludzi z szaro-błękitną skórą. Na twarzy noszą złote maski. Uzbrojeni są w duże, kamienne maczety. Demony służą jako swego rodzaju ,,armia" KK. Między sobą posługują się nieznanym językiem.
Obóz Główny Biura Podróży Międzywymiarowej
Obóz znajduje się 3 km od Góry Hanowskiego. Stamtąd organizowane są wyprawy w różne części poziomu. Obecnie, Poziom PL-72 jest najpopularniejszym miejscem, wśród turystów i miłośników gór. Przez te czynniki, Aeterna rozważa budowę nowego miasta tutaj, w stylu alpejskim.
Wejścia i wyjścia:
Wejścia
Wyjścia
- Wejście do ujścia Urtygany spowoduje noclip na losowy poziom;
- Czasami można spotkać fioletowe głazy. Ich dotknięcie poskutkuje twoją teleportacją na Poziom PL-2;
- Wg obserwacji, istnieje wiele niepotwierdzonych wyjść z poziomu ukrywanych przez Aeternę. Trwa próba ich ustalenia, jednak podejrzewa się, że mogą to być małe jaskinie u podnóży gór.
Materiały dodatkowe:
Wstęp: Niniejsze materiały i relacje zostały pozyskane z obozu i więzienia Terbesh przez nielicznych uciekinierów. Na chwilę obecną, tylko 3 osoby zdołały sukcesywnie uciec z kompleksu. Potwierdzono, że więźniowie planują zorganizowane powstanie, a następnie ucieczkę. Istnieją niepotwierdzone przesłanki, jakoby kilka organizacji miałoby dostarczać im broń.
Kontekst: Więzień okaleczał się w swojej celi kawałkiem metalu z kraty i powtarzał w kółko te słowa:
Gdybym był pająkiem, mógłbym zrobić sieć i zejść na dół. Ale nie jestem pająkiem.
Kontekst: Kartka znaleziona przy martwym więźniu z odciętą ręką
Trzeba pamiętać, aby krew z ran zaschła. W przeciwnym wypadku pająki tam wchodzą i składają jaja. Zaczynają biegać pod całą twoją skórą, aż cię nie zjedzą żywcem.
Kontekst: Rozmowa dwóch strażników:
Ludzie w tym miejscu wariują. Tną się, wieszają, a ci, którzy mają okno w celi, wypadają przez nie w trakcie snu. Dodajmy, jeszcze to, że te świry mówią o jakichś demonach i czarnych chmurach ich goniących. Popierdoleńcy.
Kontekst: Podarta kartka znaleziona w korytarzu:
Pręt wygiąłem tak, aby przypominał hak. Z jednego wisielca zabrałem linę. Mogę stworzyć kotwiczkę i bezpiecznie zejść na dół. Muszę uważać tylko na demony. Wyskakują nie wiadomo skąd, a jeśli przegrasz z nimi walkę, to czeka cię los gorszy od śmierci. Pamiętaj: tylko nie patrz w dół…
Kontekst: Mężczyzna uciekający przed czarną chmurą. Spadł w przepaść w trakcie ucieczki:
Nie! ZOSTAWCIE MNIE! Boże, pomóż!
Kontekst: Kartka znaleziona przy ludzkich zwłokach bez głowy:
हाम्रो प्रभुको महिमा अनन्त छ। हामीले उहाँलाई सकेसम्म धेरै आत्माहरू प्रदान गर्नुपर्छ। हामी ती मध्ये धेरैलाई सकेसम्म खान्छौं।
Kontekst: Kartka znaleziona przy zwłokach w zaspie śniegu:
Opóźnić wyprawę!
Strażnicy odnaleźli nasz magazyn broni i na pokaz rozstrzelali 10 Bogu ducha winnych ludzi. Musimy zrobić nowe składowisko, bo bez broni strażnicy wystrzelają nas jak kaczki. Dzisiaj o 22:30 zebranie tam gdzie zawsze.
Kontekst: Rozmowa dwóch strażników:
To miejsce nie jest obozem takim wiesz, do pracy tylko do tortur. Większość tych cweli jest bez użyteczna, ponadto zobacz w jakich warunkach oni pracują. W sensie coś tam dla nas wyprodukują, ale w skali całości to jest promil.
Kontekst: Rozmowa dwóch górników:
— Zostały mi 3 miesiące i mnie wypuszczają. W końcu zobaczę swoją rodzinę.
— Wierzysz w to? Że dożyjesz? Albo, że na prawdę wypuszczają?
— A co mi innego zostało? Trzeba myśleć pozytywnie.
— Lepiej przyłączyć się do buntu. Niedługo startujemy z powstaniem.
Kontekst: List znaleziony w poduszce:
Jesteśmy niemalże gotowi do wszczęcia buntu. Dlaczego nie ucieczka? Ponieważ jest niemożliwa. Jesteśmy wysoko w górach + kapryśna pogoda. Zabijemy wszystkich strażników, przywrócimy tu porządek i wtedy dopiero zorganizujemy ucieczkę. Mamy broń, mamy wszystko. To nie może się nie udać.
Góra Bez Nazwy, to najbardziej kontrowersyjna góra poziomu, rzekomo leżąca w regionie Juranarfa. Nieznana jest dokładna jej lokalizacja, ze względu na trudny teren wokół i błędne oznaczenia na mapie. Mapy tego regionu są niedokładne do tego stopnia, że pokazują położenie szczytu w różnych miejscach. Wielu doświadczonych wspinaczy, twierdzi, że szczyt nie istnieje, ponadto wszystkie wysłane ekspedycje w stronę GBN nie mogły jej znaleźć. Zdobyte góry, które jak wcześniej sądzono, były GBN, szybko okazywały się kompletnie innymi, już znanymi szczytami.
Jedyne co może potwierdzać istnienie tego szczytu, to zdjęcie załączone do tego dokumentu. Oryginalna fotografia została odnaleziona w regionie Juranarfa przy opuszczonym obozie niewiadomego pochodzenia. Z tyłu zdjęcia był zapisany rok 1933. Jeśli ta fotografia nie jest mistyfikacją, to jest ona najstarszym zdjęciem wykonanym na Poziomie PL-72. Oprócz tego, w jednym z namiotów znaleziona bardzo starą i poważnie uszkodzoną kartkę. Treść, którą udało się odczytać, została przedstawiona poniżej.
…ień w regionie [nieczytelne]. Jesteśmy jakieś może 3 km od góry, którą jeszcze nie nazwaliśmy. Między sobą mówimy, że zostanie nazwana tak, kto pierwszy z nas na jej szczycie stanie. Ten region jest tak odległy, że [nieczytelne] nazwy. Chociaż nie wiem czy [nieczytelne] zgodzi. [nieczytelne] i ją zobaczymy. Dołączę jej fotografię tutaj. Morale mamy wysokie, każdy się jara naszą wyprawą. W końcu niedawno odzyskaliśmy niepodległość. [nieczytelne] i rząd i ludzie będą z nas dumni. Chociaż jest jedna rzecz, która mnie niepokoi…
[nieczytelna] odrealnienia, niepokoju, jakby [nieczytelne] rzeczywistości czy coś. Cały czas mam wrażenie, że konkretnie mnie coś obserwuje. [nieczytelne] jutro i wykonam parę zdjęć.
Jak wyżej pisałem, dołączam fotografię góry. Chociaż im bardziej niej jestem, tym większe wrażenie nierealności tego miejsca. Zdaje się, że jestem jedynym, który ma takie odczucie. [nieczytelne] przełęcz. Albo lodowiec. W każdym razie [nieczytelne] zaginęli, a [nieczytelne], jakby wpadli w zaspy śniegu, pod którą była szczelina. Ale z drugiej strony [nieczytelne]. [nieczytelne] paranoję. Dzieje się tu coś bardzo dziwnego. I w końcu nie jestem sam z tym uczuciem. Śpimy wszyscy w jednym namiocie, wychodzimy tylko razem i tylko w grupach, ale mimo tego zawsze ktoś zniknie. ON jest coraz bliżej.
Dzisiaj zmarła Asia. Zmarła na coś dziwnego, bowiem całe jej ciało najpierw zrobiło się pomarańczowe, a potem jakby rozpadło. Podczas całego przebiegu tej ,,choroby" słyszeliśmy z zewnątrz dziwne dźwięki przypominające pomieszanie ludzkiego płaczu, krzyku i śmiechu. [Dalsza listu jest nieczytelna]
Przeklinam tą górę. Przeklinam ją tak, aby nikt nigdy nie mógł jej znaleźć. To piekło musi zniknąć. A szczególnie ON. Wysłali nas w sam środek piekła. Grunt wali mi się pod nogami. Czuję jakby podłoże próbowało mnie wchłonąć. Chwała poległym. Śmierć [nieczytelne]. Niech zniknie.
Napisane przez
Luetzow
Góra Hanowskiego autorstwa Siegmund Stiehler na licencji CC BY 3.0.
Dwuszczyt autorstwa Ben Tubby na licencji CC BY 2.0
Terbesh autorstwa Svy123 na licencji CC BY 2.0
Barnalaja autorstwa Jamie O'Shaughnessy w domenie publicznej
Góra Hanowskiego autorstwa Ashinpt na licencji CC BY-SA 3.0.
Pierwszak autorstwa Nihongarden na licencji CC BY-SA 3.0.
Aderyna autorstwa Wolfgang Dressel na licencji CC BY-SA 3.0.
Yuma Lau Gardan Sar autorstwa Waqas Usman w domenie publicznej
Darta autorstwa Jamie O'Shaughnessy w domenie publicznej
Góra Odkrywców autorstwa Kogo na licencji CC BY-SA 2.0
Zarak autorstwa Mark Horrell na licencji CC BY-SA 3.0
Lodowszczak autorstwa Ben Tubby na licencji CC BY 2.0
Góra Słońca autorstwa Christopher Fynn na licencji CC BY-SA 3.0
GBN autorstwa Frederick Williamson w domenie publicznej